O żadnej placówce zdrowia nie miałam takich pozytywnych, ciepłych myśli…- pobyt na oddziale gin-poł
24.01.2023
Właśnie opuściłam oddział ginekologiczno-położniczy… jestem zauroczona pracą ekipy w szpitalu. O żadnej placówce zdrowia nie miałam takich pozytywnych, ciepłych myśli. Ciężko podziękować każdemu z osobna… zaczynając od Pana Ordynatora (cudowny człowiek w 100% zaangażowany w pacjentów, swoją pracę) poprzez panie położne na oddziale, bloku porodowym oraz oddziale noworodków, skończywszy na Paniach salowych. Robicie kawał cudownej roboty 😘 przez takich ludzi złe doświadczenia związane z pierwszym porodem w innej placówce, minęły.
Sylwia Kulig